Kontakt
  • Zmień kontrast
  • Zmniejsz rozmiar tekstu
  • Zwiększy rozmiar tekstu
  • Zobacz deklarację dostępności
logo-www-kolor-50logo-www-kolor-50logo-www-kolor-50logo-www-kolor-50
  • AKTUALNOŚCI
    • Najnowsze
    • Komunikaty
    • Blog
    • Kalendarz wydarzeń
    • Wieści Muzealne online
    • Konferencje
    • Archiwum
  • DLA ZWIEDZAJĄCYCH
    • Muzeum, godziny, bilety
    • Wirtualne spacery
    • Kup bilet
    • Regulamin zwiedzania
    • Informacje dla osób z niepełnosprawnościami
    • Oferta noclegowa
    • Gastronomia
  • EDUKACJA
  • O MUZEUM
    • Historia
    • Zbiory
    • Nagrody
    • Projekty i inwestycje
    • Biblioteka
    • Wydawnictwa – sklep
    • Partnerzy
    • Kariera
  • USŁUGI DODATKOWE
    • Wynajem obiektu i terenu
      • Kościół z Drążdżewa
      • Sale konferencyjno-szkoleniowe
      • Piknik
      • Organizacja ogniska
      • Stoiska dla wystawców
    • Wóz, bryczka
    • Szkółka jeździecka
    • Jazda w siodle
  • BIP
  • Facebook
  • Instagram
  • YouTube
  • Mapa strony
0

Chleb – zwyczaje i obrzędy

  • Strona główna
  • Aktualności
  • Aktualności
  • Chleb – zwyczaje i obrzędy
rzeźba św. Rocha w szarym stroju i psem u stóp liżącym mu ranę
Święty Roch
16 sierpnia 2022
Rysunek kolorowy - dłoń z namalowanym uśmiechem - Skansen w Sierpcu
Ruszył konkurs Mazowieckie Barwy Wolontariatu!
20 sierpnia 2022
19 sierpnia 2022
Kategorie
  • Aktualności
  • Blog
  • Najnowsze
Tagi

Chleb – zwyczaje i obrzędy

 

Chleb od wieków zajmował najważniejsze miejsce w pożywieniu ludności. Wypiekany z różnych zbóż do dziś jest podstawowym produktem żywienia.

W tradycji polskiej chleb od najdawniejszych czasów był uważany za dar Boży, pokarm szlachetny

i święty. Obdarzany wielkim poszanowaniem, posiadał bogatą symbolikę zarówno w zwyczajach codziennych, jak i w obrzędowości rodzinnej i dorocznej. Był symbolem urodzaju, dostatku, płodności i gościnności. Zgodnie ze staropolskim zwyczajem chleba nie można było nikomu odmawiać, należało się nim dzielić,  z każdym kto o niego poprosił.

Dziś chleb jest pokarmem zwyczajnym i codziennym, ale dawniej zwłaszcza w wielu biedniejszych domach spożywano go raz dziennie. Często był chowany i zamykany na klucz przed dziećmi i innymi domownikami, żeby starczyło na dłużej. Jeszcze na początku XX wieku w wiejskich chatach, chleb owinięty w liście chrzanowe przechowywano na policach, półkach, w komorze, spichrzu i  na tarmie – długiej belce podtrzymującej belki stropowe. Na Mazowszu była ona nazywana belką chlebową.

W zamożnych rodzinach, w których chleba nie trzeba było wydzielać, często leżał na stole owinięty

w płócienny ręcznik.[1]

Dawniej, zgodnie z obyczajem ludowym chleba nie wolno było marnować, ani wyrzucać do śmieci, żeby nie ściągnąć na siebie kary Bożej. Znane staropolskie powiedzenie mówi:

„Jak ludzie chleb marnują, Bóg pokarze, będzie głód, jak wyrzucają jedzenie będzie wojna.”

Każdy okruch z chleba był zagospodarowany, zjadano go samemu, albo dawano zwierzętom do zjedzenia. Zanim ukrojono kromkę chleba z nowego bochenka, kreślono nożem znak krzyża  na jego spodzie.[2] Nie wolno było kłaść chleba na wypukłą stronę, aby go  nie obrazić. Gdy przez nieuwagę chleb upuszczono, wówczas kromkę podnoszono i całowano przepraszając Boga i Jego święty dar.  Pisał

o tym Cyprian Kamil  Norwid w wierszu: „Moja piosnka”
„Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba, Podnoszą z ziemi przez uszanowanie, Dla darów nieba. Tęskno mi Panie.”

Chleb zajmował ważne miejsce w zwyczajach i obrzędach rodzinnych. Gdy narodziło się dziecko, sąsiadki i krewne przynosiły ze sobą świeżo upieczony chleb, aby położnica i jej dziecko nigdy nie zaznali głodu. Pieczono tzw. nowe latka w formie różnego kształtu plecionych białych, słodkich bułek, na zdrowie i pomyślność noworodka. W dniu chrztu wkładano niemowlęciu pod nóżki kawałek chleba

i soli jako ochronę przed czarami.

Niezwykle ważną rolę chleb odgrywał w obrzędowości weselnej. Chlebem i solą witano państwa młodych na progu domu, po powrocie z kościoła. W czasie uroczystości weselnej pieczywem

o wyjątkowym znaczeniu był kołacz nazywany również korowajem. Wypiekano go z najlepszej jakości mąki i starannie zdobiono figurkami zwierząt i roślin wykonanymi z ciasta.  O jego wyglądzie pisał

  1. Gloger w „Obrzędach weselnych”:

„Korowaj u drobnej mazowieckiej szlachty ma kształt okrągłego, nieco stożkowatego chleba, cały ozdobiony powinien być plecionkami, kółkami i różnymi figlikami z ciasta”.

Zgodnie z tradycją wesele z kołaczem można było mieć tyko raz w życiu, dzielenie nim gości weselnych odbywało się po oczepinach. Udany, kształtny kołacz miał przynieść szczęście małżeńskie i dostatek. Gdy był krzywy i popękany wróżył młodej parze kłopoty i niesnaski małżeńskie.[3]

Chleb był również nieodzowny w zwyczajach pogrzebowych.  Grudka chleba włożona konającemu  pod koszulę, miała skrócić jego mękę. W czasie poczęstunku po pogrzebie zwanym stypą,  nawet najskromniejszym  występował zawsze chleb. Na wschodnich terenach Polski, po zakończonej już stypie, na całą noc na stole lub ławie pozostawiano bochenek chleba i wbitą w niego płonąca świecę

Chleb w różnych formach towarzyszył również w wielu zwyczajach wegetacyjnych i rolniczych. W okresie wiosennym z ciasta gospodynie wypiekały tzw. „busłowe”  – bocianie łapy, które wkładano do gniazd bocianich, aby przyspieszyć nadejście wiosny. Do gniazd wkładano również inne wypieki z ciasta: miniaturowe pługi, brony na pomyślność prac polowych. W dniu św. Jerzego obchodzono pola i obnoszono wokół nich chleb i sól.  Chleb zawinięty w białe płótno oraz pieczone specjalnie na ten dzień tzw. „korowajczyki”, toczono po polu, po wschodzącym młodym życie, aby skłonić je do szybkiego i bujnego wzrostu.[4]

W czasie zwyczajów żniwnych z ostatnich nieściętych kłosów wiązano „przepiórkę”, w środku kładziono chleb jako dar dla opiekuna zboża i urodzaju w przyszłym roku. Chleb upieczony z nowej mąki i poświęcony w czasie dożynek w kościele był symbolem plonów i dostatku.

Dawne znaczenie chleba w tradycji i obrzędowości ludowej ukazuje nam ścisły związek z religią, wiarą, a także magią i ochroną przed złem.

 

                                                                                                                             Opr. Danuta Krześniak

Literatura:

  1. Ogrodowska B., Wyd. Verbinum; Warszawa 2001.
  2. Czerwiński T., Pożywienie ludności wiejskiej na północnym Mazowszu u schyłku XIX i W XX wieku; Wyd. Towarzystwo Miłośników Ziemi Ciechanowskiej; Ciechanów 2008r.
  3. Ogrodowska B., Tradycje polskiego stołu”; Wyd. Sport i Turystyka – MUZA SA’ Warszawa 2010, 2012r.
  4. Gloger Z., Encyklopedia staropolska ilustrowana, T. 1-4, Warszawa 1978

 

[1] B. Ogrodowska, Zwyczaje obrzędy i tradycje w Polsce;

[2] T. Czerwiński; Pożywienie ludności wiejskiej na północnym Mazowszu u schyłku XIX i W XX wieku;

[3] B. Ogrodowska, Tradycje polskiego stołu;

[4] B. Ogrodowska, Zwyczaje obrzędy i tradycje w Polsce; s.28

 

 


 

Podaj dalej

Podobne wpisy

7 lutego 2023

Promocja książki – 9 lutego


Czytaj dalej
Drewniane szalowane drzwi z ćwiekami

Drzwi deskowe, szalowane z ćwiekami - MWM, chałupa z Dzierżążni 2023 r.

23 stycznia 2023

Jeszcze trochę o drzwiach …


Czytaj dalej
Ręcznie wykonane karty świąteczne - Skansen w Sierpcu

Karty świąteczne wykonane przez uczestników warsztatów

20 stycznia 2023

Zimowa oferta dla grup zorganizowanych – grudzień – luty


Czytaj dalej
72781
Wszystkich odwiedzin
Strony internetowe i pozycjonowanie Google
  • BIP
  • Facebook
  • Instagram
  • YouTube
  • Mapa strony
0
  • Brak dostępnych tłumaczeń dla tej strony