Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu położone jest na samym krańcu Mazowsza. Zaraz obok skansenu przepływa rzeka Skrwa, za którą leży Ziemia Dobrzyńska. Choć nazwę swą ta historyczna kraina wzięła od Dobrzynia nad Wisłą, to bardziej znane jest inne miasto na tzw. Dobrzynce. Położone pomiędzy jeziorami, a oddalone o około 20 kilometrów na zachód od Sierpca Skępe słynie z sanktuarium maryjnego istniejącego od ponad pięciuset lat i dotychczas tłumnie odwiedzanego przez pielgrzymów.
W piętnastym wieku na miejscu istniejącego do dziś zespołu klasztornego rosła wiekowa dąbrowa, będąca wówczas zachodnią częścią prastarej puszczy mazowieckiej. Pozostałością tego kompleksu jest zachowany do tej pory obok klasztoru kilkuhektarowy dębowy las zwany Borkiem. W miejscu klasztoru leżał niegdyś wielki głaz, przy którym ukazywała się Matka Boża. Wkrótce obok stanął krzyż, przy którym modlili się ludzie. Gdy w 1495 roku, w czasie zarazy, mieszczanin z podpoznańskich Pobiedzisk modlił się prosząc o ratunek, otrzymał polecenie udania się do Skępego. Podczas objawienia Matka Boska wyraziła życzenie, aby w tym miejscu zbudowano kościół. Postawiono więc drewnianą kaplicę, którą poświęcono w 1496 roku. W krótkim czasie doznała tu uzdrowienia córka kasztelana kruszwickiego, Mikołaja Kościeleckiego, Zofia. Odwdzięczyła się fundując figurę Matki Bożej. W 1499 roku przy kaplicy osiedlili się bernardyni, a w latach 1508-1510 biskup M. Kościelecki wzniósł murowany kościół pod wezwaniem Zwiastowania NMP.
Ze wspomnianą figurą wiąże się legenda. Otóż Zofia Kościelecka, szukając wizerunku Marii, jaki zapamiętała z objawienia, pojechała do Poznania i tam u różnych rzeźbiarzy poszukiwała podobnego. Nigdzie jednak nie mogła go znaleźć. Jeden z rzeźbiarzy poruszony smutkiem Zofii pozwolił jej samej przeszukać zakamarki warsztatu. W jednej z szaf kasztelanka odkryła rzeźbę takiej Matki Bożej, jaką widziała w objawieniu. Bardzo zdziwiony artysta nie potrafił powiedzieć, skąd figura wzięła się w jego pracowni. Na pewno nie była jego autorstwa. Pozwolił uradowanej dziewczynie zabrać statuę i to właśnie ta niewiadomego pochodzenia rzeźba od 1496 roku znajduje się w Skępem. Jej zagadkowe pochodzenie, a także spełniane od wieków prośby wiernych uczyniły z niej cudowny wizerunek. W 1755 roku biskup płocki J. Szembek uzyskał zgodę papieża na ukoronowanie figury. Miała ona miejsce 18 maja 1755 roku.
Późnogotycka rzeźba przedstawia stojącą ze złożonymi na piersiach w pozie modlitewnej dłońmi dziewczynkę, której postać ukazana jest w kontrapoście. Wysunięta i lekko ugięta w kolanie prawa noga sprawia, że cała sylwetka jest lekko wygięta w prawo i do tyłu, a głowa nieznacznie przechylona na lewe ramię. Jej owalna, zamyślona twarz o drobnych rysach i wysokim czole obramowana jest spływającymi na ramiona włosami. Frontalne eksponowanie rzeźby nie pozwala dostrzec ich długości. Zsuwające się falistymi kaskadami po plecach prawie sięgają kolan. Średniowieczny artysta wyrzeźbił Marię w pionowo pofałdowanej, załamującej się na stopach sukni złotego koloru, a na cokole wyciął datę 1496.
Przedstawienie określane jest jako „Maria – służebnica w świątyni”. Tak pisze o nim Tadeusz Dobrzeniecki: „[…] jako samodzielny temat ikonograficzny wywodzi się z wczesnochrześcijańskich tekstów apokryficznych opowiadających w zwięzłej formie o przyprowadzeniu przez rodziców 3-letniej Marii do świątyni jerozolimskiej i pozostawieniu jej tamże na posługiwanie wraz z innymi dziewicami”[1].
Wspomniana koronacja zmieniła wizerunek Madonny Skępskiej. Figura otrzymała płaszcz ze srebrnej blachy zdobiony wicią roślinną, dodano wotum srebrne w postaci półksiężyca trzymanego przez dwa anioły u stóp postaci. Na głowę włożono złotą koronę wysadzaną klejnotami. Te dodatki będące efektem hojności wiernych w znacznej mierze i na długie dwa wieki uformowały nowy obraz słynącej łaskami rzeźby. Odtąd widywano ją w stożkowym płaszczu, z księżycem u stóp i w kabłąkowej koronie na małej głowie. Tak też zaczęli przedstawiać „Skępską” okoliczni rzeźbiarze. Wizerunki Matki Boskiej Skępskiej tworzono w Skępem i w wioskach Ziemi Dobrzyńskiej oraz Mazowsza. Prawdopodobnie najwięcej powstawało ich w dziewiętnastym wieku. Być może niektóre wyrzeźbiono jeszcze wcześniej. Rzeźby miały od kilkunastu do kilkudziesięciu centymetrów wysokości. Sprzedawane pątnikom podczas odpustów, czy rzeźbione na specjalne zamówienia jako wota, rozpowszechniły się na zachodnim Mazowszu, Ziemi Dobrzyńskiej, Kujawach i Ziemi Chełmińskiej. W katolickich domach chłopskich, drobnoszlacheckich i mieszczańskich stały na komodach i stołach. Stanowiły charakterystyczny element świętych kątów, czy ołtarzyków domowych. Umieszczane w kapliczkach przydrożnych, czy wznoszonych na prywatnych posesjach były nierozerwalnie związane z krajobrazem. Znaczna część zabytkowych figurek nie przetrwała okresu okupacji, gdy kapliczki były planowo niszczone przez młodzież niemiecką z Hitlerjugend. Dziewiętnastowieczne i pochodzące z pierwszej ćwierci XX wieku rzeźby Madonny Skępskiej istnieją jednak dotychczas. Znajdują się w domach prywatnych w Skępem i okolicach. Można ich jeszcze trochę ujrzeć w kapliczkach rozsianych w terenie. Najwięcej jednak zachowało się ich w muzeach i kolekcjach prywatnych. W okresie powojennym przedstawienie „Skępskiej” było chętnie wykonywane przez artystów ludowych i nieprofesjonalnych. Trwa to zresztą do tej pory.
Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu zgromadziło kolekcję około tysiąca rzeźb. Proces ich gromadzenia nie zakończył się. Nadal napływają i powiększają zbiory kolejne drewniane „świątki”, a wśród nich także Madonny Skępskie, których w tej chwili jest około siedemdziesiąt. Najpiękniejsze wyeksponowano na stałej wystawie w Galerii Rzeźby. Wyjątkową urodą i starannym wykonaniem odznaczają się prace rzeźbiarzy z rodziny Miłkowskich. Należy mieć nadzieję, że do muzealnej kolekcji przybędą kolejne ciekawe, zabytkowe rzeźby i będą cieszyć oczy naszych Gości.
Autor: Robert Rumiński
Wybrana Literatura:
[1] T. Dobrzeniecki, Ze studiów nad rzeźbą gotycką na Mazowszu, [w:] Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie, t. VIII, Warszawa 1964, s.38.