Osoby, które zdecydowały się spędzić weekend majowy w skansenie 1 maja przywitała wspaniała pogoda. Przyjemnie przygrzewające słońce i ciepły wiatr sprzyjały spacerom po skansenowskiej drodze. Nieco chłodniejszy 3 maja nie odstraszył miłośników folkloru i aktywnego wypoczynku.. Prawdziwie majowa pogoda towarzyszyła ostatniej i najliczniejszej imprezie – „Gotowaniu na polanie”. Mimo dość zmiennej aury w długi weekend majowy sierpecki skansen odwiedziło ponad 4000 osób.
Skansenowska wieś tętniła życiem, bowiem wiosną było i jest do dzisiaj sporo pracy. W polach krzątali się wiec gospodarze przy konnej orce i bronowaniu. Obok jednej ze stodół w kieracie pracował koń. Bielono chałupy, wietrzono pościel, czyszczono popiołem garnki, wymieniano słomę w siennikach. Odwiedzając kolejne zagrody można było spotkać przy pracy kowala, stolarza, plecionkarza i szewca. Dużym powodzeniem cieszyły się dawne wiejskie zabawy prezentowane podwórku wiejskiej szkoły. Młodsi i starsi ćwiczyli chodzenie na szczudłach, toczenie fajerek i obręczy oraz grę w ringo.
1 maja na scenie amfiteatru prezentowały się orkiestry dęte w repertuarze klasycznym i rozrywkowym. Odpoczywający w cieniu parasoli goście mogli wysłuchać koncertów w wykonaniu Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Zawidza pod batutą Jarosława Gizińskiego, Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP Gozdowo z kapelmistrzem Edwardem Wielguckim i Parafialnej Orkiestry Dętej Szczutowo z Konradem Mazurowskim na czele. Barwne stroje wykonawców pięknie komponowały się z urokliwym otoczeniem skansenowskiego amfiteatru, a harmonijne brzmienie instrumentów udowodniło, że „jest w orkiestrach dętych jakaś siła…”.
Majówka 3 maja upłynęła pod znakiem rodzinnych konkursów i zabaw. Wiejska kapela „Pana Jacka” umilała czas gościom piosenkami i przyśpiewkami biesiadnymi. W tym dniu przypadała także 222 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja.. Z tej okazji w wiejskiej izbie szkolnej zwiedzający czytali ustępy tekstu pierwszej w Europie ustawy zasadniczej. Za bezbłędne odczytanie tekstu można było otrzymać drobny upominek.
Ukoronowanie długiego majowego weekendu stanowiło Gotowanie na polanie. W XI edycji konkursu „Najsmaczniejsza potrawa mazowiecka” swoje wyroby kulinarne prezentowały Stowarzyszenia i Koła Gospodyń Wiejskich oraz producenci produktów regionalnych Spośród 29 potraw zgłoszonych przez uczestników komisja konkursowa z wybrała 6 najsmaczniejszych. W kategorii „zupa” wygrał tradycyjny „zagraj Macieja z okrasą” Koła Gospodyń Wiejskich Grodkowo Zawisze, w kategorii „danie jarskie” – kapusta duszona z kopytkami Krystyny Samsel z Czarni, w kategorii „potrawa mięsna” zwyciężyła kaczka faszerowana z żurawiną Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich MALWA z Małej Wsi, a w kategorii „przekąska” – kiełbasa surowa dojrzewająca Violetty Piórkowskiej z Kadzidła. Najsmaczniejszy deser – tradycyjny piernik, wykonała Mirosława Wilk z Wielgiego, a wśród napojów zwyciężyła nalewka malinowa Krystyny Długokęckiej z Myszyńca.
Na stoiskach wystawcy proponowali smaczne domowe wyroby przygotowane według tradycyjnych receptur. Niezwykłe aromaty i smaki zaspokoiły gusta nawet największych koneserów.
O godzinie 14.00 wierni licznie uczestniczyli we mszy świętej odprawionej w drewnianym XVIII-wiecznym kościele z Drążdżewa. Na scenie muzealnego amfiteatru wystąpiła Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP z Sierpca pod batutą Michała Głowackiego. Wykonała znane standardy muzyki rozrywkowej, w tym kilka z oprawą wokalną. Muzykę znakomicie ilustrowały układy choreograficzne grupy marżoretek pod kierunkiem Justyny Adamskiej. Na polanie płonęło ognisko, nad którym piekły się kiełbaski.
Sierpecki skansen to piękno i magia codziennego życia mazowieckiej wsi z przełomu XIX i XX wieku. Wizyta w nim jest spotkaniem z kulturą i znakomitym pomysłem na spokojny odpoczynek na łonie przyrody. Przez lata działalności jego wizytówką stały się ciekawe pokazy, wyśmienita muzyka ludowa i rozrywkowa w wykonaniu zespołów i kapel, a przede wszystkim niepowtarzalna atmosfera.