Dzień 4 marca w liturgii kościelnej jest poświęcony Św. Kazimierzowi Królewiczowi. Urodził się 3 października 1458 roku w Krakowie, jako drugi syn króla polskiego Kazimierza IV Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki, córki cesarza Niemiec Albrechta II. Zmarł w Grodnie 4 października 1484r. w wieku 26 lat. Został pochowany w katedrze wileńskiej, w kaplicy Najświętszej Maryi Panny. Powodem tak wczesnej śmierci świętego była choroba płuc. Mimo krótkiego życia zasłynął mądrymi i roztropnymi rządami, ciesząc się poważaniem wśród poddanych. Jego pierwszym nauczycielem i wychowawcą był ksiądz Jan Długosz, który pisał że: „Był młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu”.
Św. Kazimierz słynął z pobożności, czystości obyczajów i świątobliwego życia. Chętnie przebywał wśród ubogich okazując im miłosierdzie i dzieląc się swoimi dobrami. Jego życie duchowe rozwijało się pod wpływem duchowości franciszkańskiej silnie akcentującej ascezę, ale specyfiką pobożności królewicza była wielogodzinna adoracja Najświętszego Sakramentu, kontemplacja męki
i śmierci Pana Jezusa oraz szczególna cześć dla Najświętszej Maryi Panny. [1]
Jedna z legend o św. Kazimierzu głosi: „Nie przestał nigdy umartwiać swego ciała. Będąc wrogiem nieubłaganym wszelkiego strojenia się i tracenia na marne czasu drogiego, nosił skromne lecz czyste szaty, a pod niemi ostrą włosiennicę, w jedzeniu i piciu był bardzo umiarkowany a nad językiem swym czuwał tak pilnie, że nigdy nie splamił swych ust kłamstwem, obmową lub złem słowem. Do snu i to krótkiego rzadko tylko kładł się do łóżka, zwykle sypiał na twardej podłodze obok łóżka. Główną jego namiętnością – jeżeli się tak wyrazić można – była modlitwa ustna i myślna, uczestniczenie w nabożeństwach kościelnych i nocna adoracja Pana Jezusa w tabernakulum”[2].
Po śmierci św. Kazimierza zaczął rozprzestrzeniać się jego kult. O cudach za wstawiennictwem świętego pisał Piotr Skarga w „Żywotach świętych”. Jednym z pierwszych było przywrócenie do życia pewnej panny, a także zwycięstwo wojskom polsko-litewskim nad wojskami moskiewskimi pod Połockiem.
W 1602 roku 7 listopada papież Klemens VIII wydał bullę potwierdzającą świętość królewicza Kazimierza Jagiellończyka. Uroczystości kanonizacyjne odbyły się w wileńskiej katedrze w maju 1604 roku, w 120. rocznicę śmierci św. Kazimierza.
Święty przedstawiany jest najczęściej w mitrze i szatach książęcych. Jego atrybutami widocznymi na obrazach są: krzyż, spoczywająca na stole lub u stóp mitra symbolizująca odrzucenie ziemskich godności i zaszczytów, zwój ze słowami hymnu „Omni die dic Mariae ( łac. Dnia każdego sław Maryję) oraz różaniec.
Św. Kazimierz jest patronem Polski (głównie diecezji białostockiej, łomżyńskiej i drohiczyńskiej), Litwy zwłaszcza Wilna i młodzieży litewskiej a także polskiej. Corocznie w Wilnie, w dzień św. Kazimierza odbywa się tradycyjny jarmark zwany „Kaziukami”. Do dziś jarmark kaziukowy słynie ze sprzedaży palm wielkanocnych, wyrobów rzemieślniczych oraz z występów zespołów folklorystycznych.[3]
W tradycji ludowej z dniem świetnego Kazimierza związanych jest wiele przysłów mówiących o pożegnaniu zimy i przepowiadających pogodę : „Na św. Kazimierza zima do morza zmierza”, Dzień św. Kazimierza resztki zimy uśmierza”, „Na świętego Kazimierza wyjdzie skowronek spod pierza”. „Jeżeli na świętego Kazimierza pogoda, to na ziemniaki woda” i „Jak w Kazimierza pochmurno, o jarzynę nietrudno”, „Święty Kazimierz groch dmie”.
Na terenie Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, drewniana figura św. Kazimierza wypełnia wnękę głównego ołtarza w kościele z Drążdżewa. Święty jest odziany w królewskie szaty, z mirą na głowie, w lewej dłoni złożonej na piersi trzyma krzyż.
Opr. Danuta Krześniak
Literatura:
[1] R. Piotrowski, Kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa z Drążdżewa; wyd. MWM w Sierpcu
[2] https://biblia-swieci.pl/legenda13.html
[3] B. Ogrodowska, Zwyczaje obrzędy i tradycje w Polsce;s.79, wyd. Verbinum 2001r.