W lutym występują trzy uroczystości kościelne związane ze święceniem przedmiotów, które w obrzędowości ludowej posiadały niezwykłe właściwości. Są to uroczystości Matki Boskiej Gromnicznej, św. Błażeja oraz św. Agaty. W dzień Matki Boskiej Gromniczej, drugiego lutego święci się gromnice, które mają chronić od gromów. Trzeci luty, to dzień św. Błażeja, męczennika z którym związane są liczne legendy. Jedna z nich dotycząca chłopca, w którego gardle utkwiła ość, którą święty wyjął. Za uratowanie syna wdzięczna matka chłopca ofiarowała świętemu jedzenie i świece. Wtedy Błażej zachęcił kobietę, by każdego roku przynosiła w darze do kościoła świece. Kolejna legenda dotyczy śmierci świętego i prośby jaką wzniósł do Boga. Prosił on, aby uleczony został każdy chorujący na gardło, kto pomodli się w jego wstawiennictwo. Ze względu na te legendy święty Błażej przedstawiany jest trzymając w ręku skrzyżowane świece lub gdy kobieta ukazuje mu swego umierającego syna. W tradycji ludowej w dniu świętego Błażeja podczas mszy święciło się jabłka, które używano jako lekarstwo na ból gardła. Czasami takie święcone jabłka roznosili organiści, którzy otrzymywali za nie datek. Oprócz jabłek świecono też małe świeczki nazywane błażejaki. Świeczki te składano w kształt litery Y, na tak złożonych świeczkach opierało się szyję. Zabieg ten miał to uchronić przed wszelkimi chorobami i bólem gardła. Dawniej na mszę w dniu świętego Błażeja przynoszono garść różnych zbóż. Te pobłogosławione ziarna mieszano z ziarnem do siewu, miało to zapewnić dobry wzrost i obfite zbiory. Dwa dni później, piątego lutego odbywały się uroczystości związane ze świętą Agatą. Święta ta również była męczennicą, która została poddana wielu torturom, jak oderwanie piersi i przypalanie na węglach. W ikonografii przedstawiana jest z kleszczami lub z piersiami położonymi na patenie czy ze stosem ognia. Za to w ludowych interpretacjach święta Agata przedstawiana jest jak trzyma na miseczce sól. W dniu jej święta na mszę przynoszono sól, która po poświęceniu nabywała właściwości gaszenia pożarów. Stąd dawne przysłowie: Sól świętej Agaty, broni z ognia chaty.[1] Istniało przekonanie, że ta sól wrzucona do ognia stłumi go. Sól tę wrzucano również do dołu przy kopaniu studni lub przy jej oczyszczaniu, miało to zapewnić czystość wody. Poświęcone świece, jabłka, sól dawały mieszkańcom wsi przedmioty, które w potrzebie miały im pomóc, dawały namacalny dowód opieki świętych.
[1] O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t,24, cz.1, wyd. PTL, Poznań 1963, s.115
Autor: Ewa D. Rutkowska
Literatura
Bystroń Jan Stanisław, Dzieje obyczajów w dawnej Polsce: wiek XVI-XVIII. [T.] 1, wyd. Evert i Michalski Trzaska, Warszawa 1933r.
Gloger Zygmunt, Rok Polski w życiu, tradycji i pieśni, wyd. Jan Fiszer, Warszawa 1900r.
Kolberg Oskar, Dzieła wszystkie, t.24, cz.1, wyd. PTL, Poznań 1963r.