Aura podczas Wielkanocnego Poniedziałku okazała się nadzwyczaj łaskawa. Zwiedzających sierpecki skansen przywitał piękny, słoneczny, rześki poranek. Chłodny wiatr nie popsuł dobrej zabawy. By przypomnieć dawne zabawy towarzyskie, w sierpeckim skansenie w Poniedziałek Wielkanocny na zwiedzających czekało wiele ciekawych atrakcji.
Zwiedzający w tym dniu Muzeum mieli okazję spróbować swych sił w grach i zabawach popularnych dawniej na Mazowszu. Każdy mógł zmierzyć się w konkurencji zbijania jaj, sikać wodą za pomocą drewnianych sikawek dyngusowych, toczyć jajko z górki, zagrać w „kręga”, pohuśtać się na ogromnej huśtawce wielkanocnej, toczyć obręcz i przejść się na szczudłach. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się ta ostatnia dyscyplina. Śmiałkowie, którym nie udawało się utrzymać równowagi nie poddawali się, wciąż próbowali, aż do momentu gdy udało im się wykonać choćby kilka kroków. Stateczne już osoby z rozrzewnieniem chwytały w ręce kije i grały w wyciętym z drzewa kręgiem albo pokazywały młodszym, w jaki sposób należy potoczyć obręcz, by ta nie przewróciła się.
Szczególnie wiele radości dzieciom i młodzieży przynosiło strzelanie wodą za pomocą drewnianych sikawek kształtem przypominającym współczesną strzykawkę. W tej konkurencji należało trafić wodą w drewnianego manekina ustawionego w odległości kilku metrów od zawodnika. Dla tych, którzy mieli najlepsze oko przygotowane były niespodzianki. Niektórzy jednak celowali w swoich towarzyszy. Nikt się jednak nie gniewał z powodu tej małej zmiany zasad, w myśl przekonania o oczyszczających i zdrowotnych właściwościach wody.
W chałupie z Ostrowa turyści mogli się zmierzyć z wielkanocnym dyktandem. Podczas gdy starsi zmagali się z meandrami polskiej ortografii, młodsi otrzymywali specjalnie dla nich przygotowaną malowankę. Co odważniejsi mogli wyrecytować wielkanocne wierszowane łamacze językowe. Wszystkim uczestnikom towarzyszył dobry humor.
Słoneczna pogoda mimo chłodnego wiatru przyciągnęła do Muzeum Wsi Mazowieckiej wielu turystów. Po skansenowskiej ekspozycji spacerowało w tym dniu ponad 500 osób. Kolejna impreza, pod tytułem „Gotowanie na polanie” już za miesiąc, 6 maja. Warto już teraz zarezerwować sobie czas. Należy mieć tylko nadzieję, że pogoda będzie równie piękna, jak ta w Wielkanocny Poniedziałek. Dobra zabawa jest w cenie biletu.